-
„Wyspa Diabła”- ja mówię na nią „Kanaryjska Księżniczka”. Co warto zobaczyć na Lanzarote.
Prawdziwa perełka zrodzona z ognia i wody. Wyspa, która powstała dzięki aktywności wulkanów, ale też wulkany były przekleństwem jej mieszkańców. Najbardziej wulkaniczna część wyspy Park Narodowy Timanfaya to jeden z najsłynniejszych parków narodowych w całej Hiszpanii. Jego symbolem jest diabeł, ponieważ kiedyś z wnętrza ziemi tryskały tu diabelskie jęzory ognia. Przez środek parku narodowego, przez samo jego serce wiedzie jedna jedyna droga, po niej poruszają się autobusy z turystami, nie wolno poruszać się po niej samodzielnie. Blisko 50 km2 prawdziwej ziemi ognia, kilkadziesiąt wulkanów, które w osiemnastym wieku przez 6 lat zalały prawie cała wyspę skorupą czarnej lawy. Wulkany już nie wybuchają tutaj, ale pod ziemią czai się wrzątek. „Pierwszego…