Malta – Gozo. Gdzie autobus zawiezie i nogi poniosą – zwiedzania dzień 7
Jak głosi jedna z legend, jest to miejsce gdzie piękna nimfa Kalipso więziła w grocie wracającego z wojny trojańskiej Odyseusza. Choć w ”Odysei”, poemacie Homera, zwie się Ogygia, nam śmiertelnikom znana jest lepiej jako Gozo.
Z samego rana wybraliśmy się autobusem na prom, chcemy zobaczyć tą magiczną wyspę. Z Mellieha do Ċirkewwa jadą autobusy nr: 41, 42, 101, 221, 222, X1 . Promy kursują średnio co 45 minut. Cena biletu na Gozo to 4,65 EUR-o dorosły, 1,15 EUR-o dziecko (w dwie strony). Przeprawa trwa około 30 minut. Słoneczko świeci, ale jest bardzo wietrznie.
Nazwa Gozo wywodzi się z arabskiego ghowdex (wymawianego ołdesz) i oznacza „radość”. Jednak w czasach panowania różnych dynastii i władców Gozo otrzymała kilka innych nazw. Podczas przynależności do Cesarstwa Bizantyjskiego używano nazwy Gavdos – „okrągły okręt”, który nawiązywał do kształtu wyspy.
W porcie dominuje gotycki kościół, który pasuje do wzgórza Mgarr jak królewska korona, ale którego istnienie można zawdzięczać zwykłym podróżnikom. Mówi się, że w 1879 r. Niektórzy odwiedzający zauważyli, że skały wzgórza są podobne do groty Massabielle w Lourdes.
11 lutego 1858 roku, Niepokalana Dziewica Maryja ukazała się Bernadette Soubirous w Grocie Massabielle w Lourdes we Francji ( łącznie miało miejsce 18 objawień).
21 lat od objawień w skałach pojawiła się figura Matki Bożej z Lourdes. Sam kościół został ukończony dziewięć lat później.
Kaplica Matki Bożej z Lourdes, zbudowana na wzgórzu, była znana jako „tal-Qortin” z widokiem na port Mgarr. Został zbudowany w 1888 roku. Prace ukończył maltański architekt Caruana Galizia
Z Mgarr wybraliśy się autobusem do Victorii ( autobus numer 301, 303, 323). Tygodniowa karta obowiązuje także na Gozo.
Data powstania pierwszego klasztoru i kościoła św. Franciszka sięga wstecz roku 1492. Pierwszy kościół był poświęcony św. Markowi. Dedykacja kościoła została zmieniona na św. Franciszka z Asyżu w roku 1535r. Aktualnie istniejący kościół i klasztor zbudowane zostały w większości w XVII wieku. Budowę kościoła ukończono w roku 1663. Wielki Mistrz Antonio Manoel de Vilhena odwiedził klasztor i kościół w roku 1742. Zatrzymał się tutaj w dniach 5 do 9 czerwca.
W grudniu 1890 roku, na rozporządzenie rządu, kościół został zamknięty dla publicznego dostępu, kiedy okazało się, że stan jego sklepienia zagraża bezpieczeństwu osób w nim przebywających. Sufit oraz fasada zostały przebudowane, i kościół ponownie otwarto 16 kwietnia 1893 roku (*źródło: Wikipedia).
Święto Niepokalanego Poczęcia Maryi obchodzone jest co roku 8 grudnia. Początki obchodów sięgają roku 1663, kiedy w kościele założone zostało Bractwo Niepokalanego Poczęcia, aby pomagać przy organizowaniu wspomnianych obchodów. W roku 1698 po raz pierwszy została użyta w procesji drewniana statua Matki Bożej, reprezentująca Niepokalane poczęcie.
Kościół Świętego Jakuba znajduje się w samym centrum miasta na Placu Niepodległości.
Obecny kościół pochodzi z XX wieku, ale część kościoła, a zwłaszcza sanktuarium, pochodzi z XVIII wieku. Pierwotny budynek służył jako kościół parafialny we wschodniej części wyspy Gozo w godzinach nocnych w czasie, gdy jedynymi parafiami na wyspie były parafie św. Jerzego i Kolegiata Wniebowzięcia NMP, obecna katedra. Dwie inne kaplice przylegały do pierwotnego kościoła, jedna poświęcona Świętemu Krzyżowi, a druga św. Markowi. Jest to odnotowane w raporcie biskupa Dusiny z 1575r.
Po nalocie korsarzy w 1551 r. Na Gozo pod dowództwem Sinama Baxa kościół został zniszczony i musiał zostać odbudowany. Kościół był używany do błogosławienia upraw w święto Świętego Marka. Zwyczaj ten rozpoczął się w 1847 r. i zakończył w 1968 r. Kościół został częściowo rozebrany w 1979 r. Z powodu uszkodzenia konstrukcji. Dlatego musiał zostać przebudowany.
Pjazza Indipendenza – Plac Niepodległości jest centrum życia miasteczka . Znajdowało się tu rzymskie forum. Codziennie od godziny 6.30 do 14.00 odbywa się tutaj targ nazywany It-Tokk, tzn. miejsce spotkań.
Stolicę Gozo można rozpoznać już z daleka po cytadeli, która od średniowiecza do dziś góruje nad miastem. Nazwę Victoria miasto otrzymało w 1897 roku z okazji diamentowego jubileuszu wstąpienia na tron królowej Wiktorii,
Katedra Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny zbudowana została na miejscu rzymskiej świątyni i wcześniejszej średniowiecznej budowli w latach 1697 – 1711. Autorem projektu był maltański architekt Lorenzo Gafa. Do rango katedry kościół został podniesiony w 1864 roku, gdy Gozo stało się samodzielną diecezją.
Z Viktorii autobusem 301 pojechaliśmy do Qbajjar zobaczyć naturalne saliny. Do dziś pozyskuje się w nich kilka ton soli rocznie.
Miejsca, gdzie odparowywana jest woda morska, są dobrze widoczne, mają bowiem kształt małych kwadratowych basenów wkutych w skałach nad brzegiem morza, Saliny, zwane też bagnami solnymi są atrakcją maltańskiego wybrzeża. Woda, która gromadzi się w zbiornikach , pozostawia osad na ich dnie, który zimą, po całkowitym odparowaniu, jest zbierany łopatami. Usypane z niego kopce tworzą panwie solne, Sól jest następnie zbierana i pakowana w wielkie worki. Według Światowej Organizacji Zdrowia sól morska jest zdecydowanie zdrowsza niż sól kamienna, gdyż jest bogatsza w mikroelementy.
Autobusem 310 wróciliśmy do stolicy i przesiedliśmy się w autobus 308 jadący do Bazyliki Ta’ Pinu. Jest to jedno z najważniejszych miejsc sakralnych Malty a znajduje się na Gozo. Bazylikę Ta Pinu, każdego roku odwiedzają setki tysięcy wiernych z całego świata, aby modlić się o wstawiennictwo Maryi.
Kiedy Karmela Grima wracała 22 czerwca 1883 roku rano ze swojego pola i przechodziła obok kaplicy, znajdującej się w miejscu dzisiejszej świątyni, tajemniczy głos kazał jej wejść do środka, Gdy odmówiła zwyczajową modlitwę, głos pochodzący z obrazu Najświętszej Marii Panny nakazał Karmeli odmówić trzy kolejne modlitwy Zdrowaś Mario.
Krótko po tym wydarzeniu Karmelia poczuła się bardzo źle, choroba przykuła ją do łóżka na rok. Wówczas zwierzyła się ze swojego sekretu przyjacielowi – Francesco Portelli. Francesco przyznał, że i on słyszał w owym miejscu tajemniczy głos, proszący go o modlitwę. Francesco opowiedział także, że po tych niezwykłych wydarzeniach jego matka została cudownie uzdrowiona. Kiedy przyjaciele porozmawiali na temat zaistniałych wydarzeń z biskupem, ten oficjalnie stwierdził, ze głos na pewni pochodził z niebios. Kilka lat później lokalne władze zdecydowały się rozbudować istniejący kościół. (*źródło: „Malta” wydawnictwo Travelbook).
Obok bazyliki stoi wysoka wieża zegarowa, a zarazem dzwonnica. Zaś na pobliskim wzgórzu Għammar Hill jest droga krzyżowa z 14 stacjami oraz figurami naturalnej wielkości.
I tu Nasz przygoda z Gozo się kończy. Luty dzień jest bardzo krótki trzeba wracać. Mieliśmy w planach jeszcze rejs na Comino, ale się nie udało, może kiedyś będzie okazja tu wrócić.