-
„Poidełko Tadka” – Puszcza Kampinoska.
Piątkowy zawrót głowy Sezon rowerowy uważam za otwarty. Moja ukochana Puszcza Kampinoska. W lesie cisza i spokój, spotkaliśmy parę żurawi i beztrosko biegające po łące zające . Przyroda małymi krokami budzi się do życia . Straszna susza. W Starej Dąbrowie unosił się zapach palonego drewna w komiku, przez moment miałam wrażenie, że nikt tu nie mieszka. Na drodze pełno porozjeżdżanych zaskrońców ( wygrzewają się na asfalcie) Więc uważajcie na te maleństwa . Trasa : Leszno – Łubiec -Babska Góra – Prusakowe – Stara Dąbrowa – (Poidełko Tadka) – Cisowe – Górki – Sosna Powstańców 1863 r. – Zamczysko – Leszno 6 godzin w lesie i prawie 40 km przejechane . Z Leszna do Starej Dąbrowy prowadzi żółty…
-
Puszcza Kampinoska – ciekawe miejsca, które koniecznie trzeba zobaczyć.
Jeden z największych parków narodowych zaczyna się tuż za rogatkami tętniącej życiem stolicy. Prawdziwy skarb dla przyrodników, historyków, etnografów i całej rzeszy turystów położony w samym sercu Polski Kampinoski Park Narodowy utworzony został w 1959 roku. Jedni Puszczę Kampinoską nazywają „zielonymi płucami Warszawy” a ja zawsze mówię, że to jest „Moja Puszcza”. Jestem szczęściarą bo mieszkam w jej otulinie, wystarczy, że wyjrzę przez okno i przed moimi oczami ukazują się strzeliste sony i białe brzozy. Są miejsca, szczególnie mi bliskie takie jak: Grodzisko Zamczysko, czy Sosna Powstańców, w zimę chodzę tam na spacery a w lato jeżdżę rowerem. Las o każdej porze roku wygląda inaczej i pachnie inaczej, ja osobiście…
-
Skarby królowej Bony,”Zamczysko” i tajemniczy grób – Puszcza Kampinoska.
Z Leszna do Zamczyska jest 7 km, prowadzi tam niebieski szlak . To jedna z moich ulubiona trasa. Zimą wyciągam narty biegowe, wczesną wiosną patyki a w sezonie letnio-jesiennym rower. Dziś będzie trochę o skarbach królowej Bony i o tajemniczym grobie po którym nie ma już nawet śladu, odwiedzimy też Sosnę Powstańców z 1863. Trasa: Leszno – Babska Góra – Sosna Powstańców – Zamczysko – Leszno ( około 20 km ) Wybraliśmy żółty szlak dojedziemy nim z Leszna do Babskiej Górki. Zawsze tu piję kawę, z termosu smakuje najlepiej. Kiedyś słyszałam, że nazwa Babska Górka wywodzi się z tego, że kobiety z miejscowości Prusakowe chodziły w soboty pieszo na targ…