-
Opuszczone wioski w Puszczy Kampinoskiej – Grabina.
Są takie wioski w Puszczy Kampinoskiej, trochę zapomniane, wyludnione, po niektórych domostwach ostały się tylko fundamenty w które wkradł się las. Las upomniał się o swoje. Zawsze z sentymentem patrzę na te miejsca, myślę o ludziach, którzy tu mieszkali o tym jak im się żyło, a żyło się niełatwo. Świat się zmienia i My zmieniamy się razem z nim, czasem mam wrażenie, że historia zatacza kręgi. Kiedyś ludzie uciekali ze wsi do miasta, o wiele łatwiej tam się żyło, łatwiej było tam o pracę. A żeby godnie żyć trzeba pracować, trzeba zarabiać pieniądze. Młodzi ludzie uciekali ze wsi do miasta w poszukiwaniu lepszej przyszłości, chcieli się rozwijać, kształcić, a w…
-
Szlakiem Cmentarzy Ewangelickich i nieczynnej wąskotorówki – Puszcza Kampinoska.
W tamtym roku w Dzień Zaduszny odwiedziłam Cmentarze Ewangelickie znajdujące się w Puszczy Kampinoskiej. Myślę, że jeden z najciekawszych znajduje się w Wilkowie nad Wisłą. Groby były wysprzątane, na niektórych paliły się znicze. To taki żywy, namacalny znak, że ktoś o tych ludziach jednak ciągle jeszcze pamięta. Ale już te inne np. w Secyminie Nowym były zaniedbane i zapomniane. Mieszkańcy nie wiedzieli nawet nic o ich istnieniu. Wyszukując informacje na temat Olędrów (Mennonitów) natknęłam się na określenie „Bobry Pana Boga”. W Polsce nie brakowało przecież terenów zalewowych, czego przykładem są Żuławy. Polscy rolnicy mieli problem z uprawą tych terenów, zdecydowali się zezwolić na osadnictwo przybyszów w Niderlandów czy Fryzji. Tak…
-
Zamość najładniejsza wioska w Puszczy Kampinoskiej.
Są takie miejsca w Puszczy Kampinoskiej, do których można wracać w nieskończoność. Taka właśnie jest Zamość, ta skromna, prawie wyludniona już wioska znajdujące się w samy sercu Puszczy Kampinoskiej, tuż nieopodal Górek. Mieszkają jeszcze tam ludzie, ale jest ich już coraz mniej, coraz więcej gospodarstw wykupił Park. Łąki, pastwiska, pola uprawne powoli zamieniają się w las. Puszcza upomniała się o swoje. To właśnie tu, w tej malowniczej wiosce znajdziemy jeszcze ostatnie ślady po rolniczej przeszłości Puszczy Kampinoskiej – zdziczałe sady, zrujnowane budynki, piwniczki (ziemianki) w których kiedyś ludzie przetrzymywali zapasy na zimę a teraz służą za zimowisko dla nietoperzy. Czasami mam takie wrażenie, że ta maleńka wioska ciągle walczy o…
-
Olszowieckie Błoto – piękne, podmokłe łąki w Puszczy Kampinoskiej.
Puszcza Kampinoska swoją nazwę wzięła od miejscowości Kampinos, prze wiele lat dociekano jakie jest źródło tego słowa. Pierwotnie bowiem Kampinos nosił nazwę Białe Miasto i ta nazwa idealnie oddawała klimat, charakter, położenie tego miejsca . Białe miasto położone było bowiem pomiędzy wydmami, które dawniej ludzie nazywali białymi górami oraz między bielami. A bielami ludzie nazywali bagna. Wywodziło to się stąd, że obserwując przyrodę przez cały rok, zauważyli, że zimą oczywiście przykryte są bagna śniegiem, latem bielą się na nich pnie brzóz, jesienią spowite są białymi mgłami, natomiast wiosną płaskie łąki przykryte były śnieżno-białym kobiercem kwitnącej rzeżuchy łąkowej, natomiast na torfowiskach wysokich bieliły się owocujące wełnianki. Dwa słynne kampinoskie żywioły to…
-
Kampinoski Park Narodowy – szlakiem legend w krainie króla węży.
Dzisiejsza wyprawa po Puszczy Kampinoskiej będzie nietypowa, przeplatana radością i smutkiem. Zupełnie tak jak to bywa w życiu, jest dobro wiec musi istnieć i zło, jest radość i jest smutek, człowiek całe życie stara się łapać tak bardzo ulotne chwile szczęścia. Bywają też takie dni, kiedy trzeba się zatrzymać, pomyśleć, powspominać i „wyruszyć” w podróż, otworzyć wrota do krainy baśni i legend. Trasa: Cmentarz Palmiry – „Pomnik Jerzyków”- Posada Sieraków – Kamień Witolda Płapisa – Kamień Zboińskiego – Dziekanów Leśny Cmentarz Kolonistów – Sadowa – Mogilny Mostek – Cmentarz Palmiry. „Łatwiej jest mówić o Polsce, trudniej dla niej pracować, jeszcze trudniej umrzeć, a najtrudniej cierpieć …” Te słowa widnieją przy…
-
Wycieczka przez Puszczę Kampinoską: „Kacapską Drogą” z Granicy do Granicy.
Puszcza Kampinoska o każdej porze roku jest inna, szczególnie pięknie wygląda jesienią. W tym roku mamy wyjątkowo piękną Złotą Jesień, drzewa przybierają intensywne kolory, liście złocą się i mienią w ostatnich promykach słońca. Późną jesienią często tańczą w deszczu. W zimę Puszcza niczym „śpiąca królewna” zapada w długi zimowy sen, żeby na wiosnę obudzić się na nowo, w lato dojrzewa i cieszy nasze oczy. Bardzo często swoje wyprawy rowerowe rozpoczynam właśnie w Granicy. Jest tam bardzo duży parking, można bez problemu zostawić samochód i wyruszyć na wycieczkę. Sama Granica ma już bardzo dużo do zaoferowania, przepiękna „Chata Kampinoska”, „Skansen Budownictwa Puszczańskiego”, wieża widokowa, cmentarz wojskowy, „Dom pracy twórczej” Wyruszam żółtym…
-
„Leśny zakątek” na skraju Puszczy Kampinoskiej – Cmentarz Leśny w Laskach.
Jako małe dziecko lubiłam chodzić z Rodzicami na cmentarz. Dzień Wszystkich Świętych zawsze kojarzyłam z murzynkiem Babci i rosołem z własnoręcznie robionymi kluskami. Nie lubiłam tylko ciepłego palta, które zawsze kazała mi zakładać Mama, było ciężkie i ograniczało ruchy. A na cmentarzu tyle się wtedy działo. Przeważnie już leżał śnieg i był siarczysty mróz. Musieliśmy rozgrzewać ręce nad świeczkami, żeby palce nie były takie sztywne. Kiedyś znicze nie miały przykryć, płomyk powiewał na wietrze. Na cmentarz przyjeżdżaliśmy wcześnie rano, Mama zawsze robiła swojemu Tacie wiązankę z żywych chryzantem, układała na samym środku pieczary świeżo ścięty świerk, w to wkładała kwiaty i dekorowała białą kaszką. Do dziś pamiętam zapach świeżej żywicy…
-
„Poidełko Tadka” – Puszcza Kampinoska.
Piątkowy zawrót głowy Sezon rowerowy uważam za otwarty. Moja ukochana Puszcza Kampinoska. W lesie cisza i spokój, spotkaliśmy parę żurawi i beztrosko biegające po łące zające . Przyroda małymi krokami budzi się do życia . Straszna susza. W Starej Dąbrowie unosił się zapach palonego drewna w komiku, przez moment miałam wrażenie, że nikt tu nie mieszka. Na drodze pełno porozjeżdżanych zaskrońców ( wygrzewają się na asfalcie) Więc uważajcie na te maleństwa . Trasa : Leszno – Łubiec -Babska Góra – Prusakowe – Stara Dąbrowa – (Poidełko Tadka) – Cisowe – Górki – Sosna Powstańców 1863 r. – Zamczysko – Leszno 6 godzin w lesie i prawie 40 km przejechane . Z Leszna do Starej Dąbrowy prowadzi żółty…
-
Wokół Puszczy Kampinoskiej – Kamion wioska nad Bzurą.
W pobliżu ujścia Bzury do Wisły leży wioska Kamion. Na zdjęcie kościółka pod wezwaniem świętego Michała Archanioła i świętej Anny natknęłam się przez przypadek szukając w Internecie ciekawych miejsc w Puszczy Kampinoskiej. Nie sposób się nie zachwycić tym pięknym kościołem o pseudobarokowej fasadzie. Wszystko wskazuje na to, że Kamion istniał już za czasów wojowniczego króla Bolesława Śmiałego. W 1065 roku fundowany przez króla klasztor Ojców Benedyktynów w Mogilnie, otrzymał ogromny szmat ziemi aż po Wyszogród i Kamień ( tak wówczas wieś nazywano). Już w XIII wieku stał nad samą Bzurą kościół pod wezwaniem świętego Piotra. Jacek A . Wiśniewski za datę powstania kościoła św. Piotra i Pawła podaje rok 1486.…
-
Wyprawa w poszukiwaniu najpiękniejszych wrzosowisk w Puszczy Kampinoskiej.
Celtowie uważali, że wrzos jest magiczną rośliną – stanowił dla nich symbol pasji i miłości . Związany był również z umiejętnością zachowania duchowej równowagi. Według wierzeń celtyckich, wrzos w pewien sposób uczył opanowania. Celtowie byli pewni, że kiedy człowiek włoży wrzos pod poduszkę, będzie miał prorocze sny. Prawdopodobnie wynikało to z faktu, że na listkach rośliny żyją niewielkie, halucynogenne grzyby. Ze względu na to, że najczęściej wrzosy występują w fioletowym lub liliowym kolorze, białe rośliny tego gatunku od dawna były uważane za wyjątkowe. Przykładowo, Szkoci wierzyli, że na białych wrzosowiskach znajdowały się wrota dla istot nadprzyrodzonych . Nadnaturalny lud, określany przez nich mianem Faeries , miał spędzać tam swój urlop. Ostatnio wertowałam przewodnik i szukałam informacji w Internecie,…