-
Olendrzy w Puszczy Kampinoskiej – Cmentarz w Famułkach Łazowskich.
Puszcza Kampinoska pamięta jeszcze czasy kiedy zostali sprowadzeni tu pierwsi koloniści zwani Olendrami (Olędrami). Dzisiejsza wyprawa to trochę taki powrót do przeszłości, do czasów Olendrów do czasów kiedy w Puszczy Kampinoskiej słychać było odgłosy kolejek leśnych i Famułki Łazowskie tętniły życiem. Trasa: Pisaki Królewskie parking leśny (żółty szlak) – Krzywa Góra – Cmentarz Ewangelicki w Famułkach Łazowskich – Piaski Królewskie (powrót Droga do Piask). Piaski Królewskie – wspomnienie kolejek leśnych. Znajdująca się tutaj kiedyś osada Piaski Królewskie została założona w XVIII w. jako tzw. Budy w lasach królewszczyzny. Jej pierwsi mieszkańcy – budnicy – zajmowali się karczowaniem lasu i przerobem drewna, z którego wyrabiali potaż, smołę i węgiel drzewny. Od…
-
„Skrajem Puszczy” Ścieżka Dydaktyczna – Puszcza Kampinoska.
Ścieżka dydaktyczna „Skrajem Puszczy” znajduje się we wsi Granica, jednej z najładniej położonych wsi puszczańskich, odległej o ok. 3 km na północ od wsi Kampinos. Zaczątkiem wsi Granica była osada budnicza założona ok. 1795 r., lecz jej właściwa historia rozpoczęła się dopiero po wybudowaniu w latach międzywojennych zespołu drewnianych budynków nadleśnictwa Kampinos, w modnym wówczas stylu tzw. architektury narodowej, czerpiącym zarówno ze szlacheckiego baroku, jak i ze stylu zakopiańskiego. Budynki te jako zabytki objęte są opieką konserwatorską. Przebieg trasy: Granica koło Kampinosu – „Olszowieckie Błoto” – „Aleje Trzeciego Tysiąclecia” – Skansen Budownictwa Puszczańskiego – Obszar Ochrony Ścisłej „Granica” – Cmentarz wojenny w Granicy”. Między Kampinosem i Granicą rozciąga się duży…
-
Wycieczka wokół „Cyganki” i Zaborowa Leśnego – Puszcza Kampinoska.
W tym roku wiosna nieśmiało zagląda do Puszczy, ciągle droczy się z zimą. Las pachnie wilgocią, niebo wiecznie kłoci się ze słońcem. W lesie cisza, gałązki jeszcze nagie, liście nie szumią na wietrze. Co jakiś czas wiatr podrywa tylko resztki zasuszonych liści z ziemi, biedne starają się zatańczyć na wietrze. Wszystko ma swój czas, po zimie przyjdzie wreszcie upragniona wiosna i przyroda odrodzi się na nowo, las znowu będzie pachniał bzem i konwaliami, liście zaszumią na wietrze. Puszcza Kampinoska jest wyjątkowa, pachnie bzem, to namacalna pamiątka po ludziach, którzy tu żyli, urodzili się i wychowali. Po ich domostwach pozostały już tylko fundamenty, piwnice ziemne, które służą teraz za zimowisko dla…
-
Święta Góra Grabarka, tzw. „Wzgórze Pokutników” na Podlasiu.
Święta Góra Grabarka to miejsce, gdzie od stuleci podążają prawosławni pielgrzymi. Jej najstarsze dzieje nie są znane. Góra zasłynęła w 1710r., kiedy epidemia cholery szalała na terenach Podlasia. W tym czasie pewnemu starcowi we śnie zostało objawione, że ratunek można znaleźć na pobliskim wzgórzu. Wierni poszli za głosem Bożym, przynosząc ze sobą krzyże. Z modlitwą obmywali się i pili wodę ze źródełka. Według kroniki siemiatyckiej parafii ratunek od choroby znalazło wówczas ok. 10 tys. ludzi. W podzięce Bogu za cud zbudowano na tym miejscu drewnianą kapliczkę Przemienienia Pańskiego. Cerkiew przebudowywana, remontowana, upiększana dotrwała do 1990r, kiedy to podpalona spłonęła doszczętnie. Nowa cerkiew została wyświęcona w 1998r. Jest już murowana. W…
-
Skit w Odrynkach. Prawosławna pustelnia na Podlasiu.
Do skitu w Odrynkach przez bagna prowadzi kładka. Ojciec Gabriel nazywał ją: „kładką życia”, bo to przecież połączenie skitu ze światem. Od niej rozpoczęła się zresztą budowa skitu. Dziś są tu czasownie, świątynie, dom biskupi, gdzie zatrzymują się goście. Jest i „wagon”, gdzie mieszkał archimandryta. Wszystko pomogli zbudować ludzie. Dobrzy ludzie. I mimo że skit w Odrynkach to przecież pustelnia – ludzie przyjeżdżali tu, kiedy tylko mogli. Bo oni pomagali jemu, a on im. Każdy po swojemu. A to herbatką ziołową, a to dobrą rozmową, a to modlitwą… Bo w skicie w Odrynkach od zawsze praca mieszała się z wyciszeniem, towarzystwo z samotnością, rozmowa z modlitwą… Gdy pierwszy raz przyjechałam do skitu, była…
-
Ścieżka Dydaktyczna „Do Karczmiska” – Puszcza Kampinoska.
Jedna z najbardziej urokliwych ścieżek ma długość zaledwie 2,8 km, rozpoczyna się przy parkingu w Truskawiu – jednym z ważniejszych punktów wejściowych do Kampinoskiego Parku Narodowego. Można tu dojechać podmiejskim autobusem linii 210 z Warszawy z Metra Młociny, przystanek Truskaw Skibińskiego. Końcowy przystanek znajduje się nieopodal parkingu. Przebieg trasy: Truskaw parking leśny – Uroczysko Paśniki – Obszar Ochrony Ścisłej „Cyganka” – „Ćwikowa Góra” – Karczmisko. Ścieżka początkowo biegnie wzdłuż czarnego szlaku turystycznego, po czym szlakiem zielonym dochodzi do powierzchni pohuraganowej i tam się kończy. Wrócić można tą samą trasą lub wybrać jedną z dróg okrężnych: szlakiem zielonym a następnie żółtym przez Zaborów Leśny lub szlakiem zielonym i niebieskim przez Pociechę.…
-
Przez „Łysą Górę” niebieskim szlakiem z Leszna do Zaborowa -Puszcza Kampinoska.
Na „Łysej Górze” cisza i spokój, słychać tylko śpiew ptaków, po czarownicach śladów nie ma, ale jest fajna drewniana, zadaszona ławeczka, można się zatrzymać i wypić przepyszną kawę z termosu. Dziś w lesie wyjątkowo pusto, Wielka Sobota i chyba wszyscy krzątają się w domach. Piękne słońce, a nadawali brzydką pogodę, tylko wiatr jest bardzo zimy, wiosna ciągle jeszcze smacznie śpi. Z Leszna do Zaborowa niebieskim szlakiem jest 8,8 km. Chciała jeszcze odwiedzić Zaborów Leśny i miejscowość Buda, ale pogoda pokrzyżowała mi plany. Dzisiejsza wyprawa niebieskim szlakiem z Leszna przez „Łysą Górę”, „Zieloną Karczmę” do Zaborowa i z powrotem (18 km). Po około 5,2 km docieramy do opuszczonego domostwa w Uroczysku…
-
Wilków nad Wisłą – Zawitała wiosna do „Krainy Olendrów”.
Zawitała wiosna do Puszczy Kampinoskiej, zawitała też do „Krainy Olędrów”. Już w XV w. sprowadzono do Polski osadników z Holandii, Flandrii i Fryzji, obeznanych z gospodarowaniem na terenach zalewanych przez powodzie. Na mazowieckim Powiślu pojawili się oni w XVIII w. Choć najczęściej byli Niemcami, zwyczajowo nazywano ich wszystkich Olendrami. Umiejętnie wykorzystywali muł rzeczny użyźniający grunty, które z raku na rok dawały lepsze plony, Domy budowali na usypanych sztucznie wzgórkach, pola grodzili wyplatanymi wiklinowymi płotami. Tworzyli doskonale zorganizowane wspólnoty. W wyniku II wojny światowej musieli opuścić swoje sioła. Do dziś przetrwały ślady ich gospodarki: nieliczne domy, kaplice, opuszczone cmentarze. Trafiają się w otoczeniu szosy wiodącej wzdłuż Wisły z Kazunia ku zachodowi,…
-
Muzeum Wsi Kieleckiej – Park Etnograficzny w Tokarni.
W Tokarni koło Chęcin znajduje się skansen z zabytkami architektury drewnianej, przypominający świat wsi i miasteczek regionu świętokrzyskiego począwszy od XVII w. Skansen położony w malowniczym zakolu Czarnej Nidy liczy aż 65 hektarów, z czego 20 hektarów to przepiękny las. Zróżnicowanie terenu skansenu pozwala prezentować zabytkowe budynki w warunkach zbliżonych do naturalnych. Skansen podzielony jest na sześć sektorów, które prezentują ogromną różnorodność obiektów, przeniesionych z okolicznych miejscowości m.in. z Bielin, Pińczowa, Buska-Zdroju, Ślężan, Suchedniowa, Grzmucina, Radkowic, Sukowa, Bronkowic. Tylko tu można zobaczyć zagrody w układzie obronnym, sześcioboczną stodołę, zrekonstruowaną studnię kieratową, chałupę z kominem sztagowym unikatowej konstrukcji, dwór, wiatrak, kuźnię, spichlerz. W domu organisty z Bielin odtworzono mały sklepik, pracownię…
-
Odwiedziny u diabła Boruty. Sobota – Walewice – Bielawy – Tum – Łęczyca – Chruślin.
Tum i Łęczyca to miejscowości, gdzie naw pewno spotkamy diabła Borutę. Według legendy, Boruta pierwotnie był żyjącym w XIV wieku szlachcicem. Jego majątek ziemski oraz drewniany zamek znajdował się po zachodniej stronie zakola Liswarty w łąkach pomiędzy ówczesnymi wioskami: Ługami i Niwkami (współczesne nazwy tych miejscowości to Ługi – Radły i Panoszów), na co wskazują liczne wykopaliska archeologiczne. Około roku 1360, podczas budowy łęczyckiego zamku, król Kazimierz Wielki przejeżdżając w pobliżu, utknął w swej karecie na szerokich mokradłach. Silny młodzieniec o imieniu Boruta pomógł mu i w zamian za to otrzymał we władanie zamek. Istnieją legendy, iż Boruta przesiedlający się do otrzymanego zamku zabrał ze sobą garnek złota, ale ten był tak…