-
Odwiedziny u diabła Boruty. Sobota – Walewice – Bielawy – Tum – Łęczyca – Chruślin.
Tum i Łęczyca to miejscowości, gdzie naw pewno spotkamy diabła Borutę. Według legendy, Boruta pierwotnie był żyjącym w XIV wieku szlachcicem. Jego majątek ziemski oraz drewniany zamek znajdował się po zachodniej stronie zakola Liswarty w łąkach pomiędzy ówczesnymi wioskami: Ługami i Niwkami (współczesne nazwy tych miejscowości to Ługi – Radły i Panoszów), na co wskazują liczne wykopaliska archeologiczne. Około roku 1360, podczas budowy łęczyckiego zamku, król Kazimierz Wielki przejeżdżając w pobliżu, utknął w swej karecie na szerokich mokradłach. Silny młodzieniec o imieniu Boruta pomógł mu i w zamian za to otrzymał we władanie zamek. Istnieją legendy, iż Boruta przesiedlający się do otrzymanego zamku zabrał ze sobą garnek złota, ale ten był tak…
-
Skansen Kurpiowski im. A. Chętnika w Nowogrodzie.
Skansen Kurpiowski w Nowogrodzie to najstarszy z powstałych w wolnej Polsce skansen, został założony w 1927 roku. Zbiory liczą około 3 tyś. eksponatów, które pochodzą głównie z prywatnych zasobów Adama Chętnika, słynnego muzealnika. Ekspozycja plenerowa jedna z największych w Europie, nawiązuje do historii kurpiowskiej Puszczy Zielonej, Składa się z dwóch działów: bartniczo-pszczelarskiego i rolniczego. Dział rolniczy tworzą cztery zagrody kurpiowskie (z czasów od schyłku XVII w. do końca XX w,). Wśród nich są: wiatrak, młyn wodny, kuźnia i olejarnia. Jak powstało muzeum? Adam Chętnik, od młodych lat podróżował po Kurpiach i przywoził różne przedmioty, które go interesowały, zapoznawał się z rozmaitymi obyczajami. Po zmagazynowaniu obszernej kolekcji zbiorów zwrócił się do…
-
Skansen Osadnictwa Nadwiślańskiego w Wiączeminie Polskim.
Osadnictwo olenderskie na Mazowszu. Przemierzając Mazowsze drogami wzdłuż Wisły, z łatwością napotkamy domostwa wyraźnie odróżniające się od innych tradycyjnych chałup w regionie. Znajdują się one często na wzgórkach pośród płaskiego, nadrzecznego krajobrazu, w którym dominuje wierzba. Kto jest budowniczym tych domostw? Czyja ręka posadziła te wierzby tak równo, pomiędzy polami? Któż upodobał sobie tę zalewaną regularnie (przed budową wału) przez Wisłę krainę? Czyją pamiątką są zaniedbane resztki grobowych kamiennych tablic zapisanych obco brzmiącym językiem? Wydawałoby się, że jest to pozostałość jakiejś odległej kultury. A przecież żyją jeszcze ludzie, którzy pamiętają tych egzotycznych mieszkańców nadwiślańskich ziem. Żyją tu nadal ostatni potomkowie Olendrów – tak nazywano ludność przybyłą z terenów dzisiejszej Holandii.…
-
Śladem Mennonitów (Olędrów). – Puszcza Kampinoska.
Kim są Mennonici ? Odpowiedź nie jest prosta, skoro sami menonici nie są co do tego zgodni: wspólnotą wyznaniową? Grupą etniczną? Wszystkim na raz? Bez wątpienie to wyznanie definiuje mennonitę. Każdy, kto określa się tym mianem uczestniczy w życiu zboru (kongregacji) i uznaje zasady wiary oraz nakazy i zakazy ustalone przez Menno Simonsa, twórcę tego odłamu anabaptyzmu, oraz jego następców. Meno Simons w swojej nauce odwoływał się bezpośrednio do Biblii. Szczególne znaczenie dla niego miał fragment o błogosławieństwach z Ewangelii wg. św. Mateusza: 1. Błogosławieni ubodzy, albowiem do nich należy Królestwo niebieskie. 2. Błogosławieni, którzy się smucą, albowiem oni będą pocieszeni. 3. Błogosławieni cisi, albowiem oni na własność posiądą ziemię.…
-
Podlasie – atrakcje, ciekawe miejsca, czyli co warto zobaczyć ?
Jedni mówią biegun zimna, a ja mówię, że to moje miejsce na ziemi Podlasie. Tylko tu tak pięknie szumią łąki i domy skąpane są w kwiatach. Nigdzie indziej tak cudownie nie pachnie lipa, to tu jest kościół, który ma widok na „Sklepienie Niebieskie” i magiczne miejsce gdzie nawet koń w zebrę się zamienia, święta woda ludzi uzdrawia i anioły na trąbach grają. Najpiękniejsze są tu wsie, cicho położone na skrajach lasu, nad małymi strugami, z pięknymi drewnianymi, bajkowo zdobionymi domami . Zapraszam na wirtualny spacer w miejsca, które skradły moje serce. Co warto zobaczyć na Podlasiu? Najciekawsze atrakcje regionu. 1. „Kraina Otwartych Okiennic” i nie tylko. W połowie drogi pomiędzy…
-
Wiatraki i drewniane chaty w Muzeum Wsi Radomskiej – Radom.
Na powierzchni 32,5 ha zestawiono 80 obiektów dawnego budownictwa wiejskiego i zgromadzono 16 000 eksponatów, wśród których na szczególną uwagę zasługują pojazdy, maszyny rolnicze, naczynia miedziane, narzędzia pszczelarskie, sztuka lodowa. Muzealne budynki zostały wkomponowane w typowy dla południowego Mazowsza krajobraz, który o każdej porze roku urzeka swym pięknem. Mieszany las, rzeka, pagórki, pola, sady oraz zwierzęta są ozdobą radomskiego skansenu. Muzeum przygotowuje dla zwiedzających wystawy stałe i czasowe. Ekspozycja stałe prezentują wnętrza wiejskich budynków wyposażone w przedmioty używane przez mieszkańców wsi. Oprócz wnętrz stale pokazywane są dwie wystawy: „Ekspozycja uli” oraz, „Historia narzędzi i maszyn rolniczych”. Ekspozycje czasowe organizowane są w spichlerzu dworskim z Wilkowa oraz w Domu Ludowym z…
-
Łazienki Królewskie – najpiękniejszy park Warszawy w zimowej scenerii.
Lewis napisał, że pierwsza opowieść o Narni, Lew Czarownica i stara szafa, przyszła do niego z jednego zdjęcia, które miał w głowie. Zapamiętał fauna niosącego parasol i pączki przez zaśnieżony las. Tym samym Tumnus stał się pierwszą inspiracja dla całej serii Narnia. Ja przed oczami mam rzeźbę, która przedstawia śmiejącego się satyra, który trzyma w pasie nagą kobietę. Ma ona długie włosy, jakby rozwiane w tanecznym szale. Bachantka chwyta partnera za szyję. Satyr trzyma w drugiej ręce kiść winogron, które zbliża do ust menady. Być może rzeźba była wzorowana na marmurowej grupie o tytule Accipe daque (łac. Przyjmij i daj), autorstwa XVIII-wiecznego wybitnego francuskiego rzeźbiarza, Étienne’a Maurice’a Falconeta. Stanisław August miał ją w swojej kolekcji. Była…
-
Blisko z piekła do raju – Rezerwat Skałki Piekło pod Niekłaniem.
Jeśli ktoś myśli, że największą atrakcją przyrodniczą Kielecczyzny jest jaskinia Raj, musi zajrzeć do skalnego rezerwatu Piekło pod Niekłaniem. Znajdziemy tu dwa skupiska skałek o fantastycznych formach skalnych grzybów, kazalnic i kominów. Rozrzucone w lesie nieregularne piaskowe skały – wysokość niektórych dochodzi do 8 m – pobudzają wyobraźnię. W dziwacznych kształtach można się doszukać twarzy, grzybów, sfinksa, a jedna ze skał wyraźnie przypomina skamieniały statek. Dlaczego taki piękny zakątek nazwano Piekłem ? Ano dlatego, że wedle miejscowej legendy miejsce to służy jako piekielny karcer, do którego Lucyfer wysyłał za karę niesfornych podopiecznych, a wściekłe diabły harcują nocą pośród skał, rzucając w siebie kamieniami. Skałki są utworami wieku wczesnojurajskiego, powstały około…
-
Co warto zobaczyć w Warszawie ? – Spacer po Starej Pradze.
„Warszawa nie oficjalna, nie odświętna, nie pomnikowa. Warszawa prawobrzeżna jest jak daleki nieznany ląd. Z odrębnymi zwyczajami, własnym przekrojem społecznym, indywidualna linią rozwojową, z własnym światem przestępczym, z inną glebą, budownictwem, z dużą ilością drzew iglastych, z kolekcją instytucji, których nie ma po tamtej stronie Wisły”. Trzeba długo szukać na mapie świata by trafić na drugie milionowe miasto, którego dzielnice żyją tak bardzo własnym życiem. Tak o Warszawie pisał Olgierd Buderowicz w przewodniku „Bedeker warszawski” cześć 3 Praga”. Stara Praga – gra miejska Dzisiejsza wyprawa uliczkami Starej Pragi inspirowana jest grą miejską, którą stworzyły fantastyczne dziewczyny Joanna Barczuk i Ania Lipiec, link do spacerowika: https://fundacjaopus.pl/wp-content/uploads/2020/12/PRAGA.pdf . Wycieczkę trochę rozszerzyliśmy, bardzo…
-
Rezerwat przyrody „Bocianowskie Bagno” – tam gdzie niebo lekko dotyka wody.
Połowa stycznia, dni są jeszcze krótkie, a do tego słońce ciągle chowa się za chmury. Do rezerwatu „Bocianowskie Bagno” dotarliśmy już po czternastej. Przy drodze z Celestynowa do Kołbieli, na terenach leśnych należących do Mazowieckiego Parku Krajobrazowego, po lewej stronie znajduje się nieduży parking z wiatą piknikową. Tu zostawiliśmy samochód, szkoda, że przy parkingu nie ma tablicy informacyjnej o ścieżce dydaktycznej, kierunku zwiedzania. Wyruszamy przed siebie zielonym szlakiem. Jest już późno, a o szesnastej zrobi się już ciemno. Lubię mieć zawsze ze sobą mapę, wtedy czuję się o wiele bezpieczniej. Po kilkunastu metrach mijamy paśnik i kolejną wiatę piknikową. Kilka metrów dalej zielony szlak skręca w prawo. Droga doprowadza nas…