-
Za bramą wielkiej ciszy – spacer po Starych Powązkach.
Słońce ciągle nie chce wyjść za chmur, w tym roku grudzień przypomina bardziej listopad. Nostalgiczny grudzień. Bramy cmentarza strzeże boży rycerz. Na głowie ma hełm rzymskiego legionisty w jednym ręku trzyma miecz w drugim tarczę. Martwy wąż owinięty na mieczu symbolizuje grzech. To oznacza, że za tą bramą nie ma miejsca dla zła, bo cmentarza strzeże Opatrzność Boska, ukazana na tarczy wojownika jako oko w trójkącie, Oznacza to, że winy spoczywających tu ludzi zostały odkupione przez śmierć Chrystusa, o czym mówi nam korona cierniowa i narzędzia Męki Pańskiej, również wykute na tarczy. Fundatorem bramy był doktor Mieczysław Landsberg, Honorata tak miała na imię jego żona. Kiedy umarła w 1915 roku,…
-
„Gdy gaśnie pamięć ludzka dalej mówią kamienie”-spacer po Starych Powązkach.
„Kiedy się cofam myślami w poszukiwaniu impulsów, które mnie pchnęły ku ratowaniu zabytków narodowej kultury, sięgać muszę aż do korzeni wszystkiego najważniejszego w moim życiu: do wiejskiej siedziby rodziców, gdzie wychowywałem się otoczony pamiątkami po przodkach, starymi meblami, portretami ukazującymi twarze naddziadów, zapiskami dobywającymi z pomroki lat ich działania, co miały na celu, z pokolenia w pokolenie, to samo: ratowanie pamiątek dziejów rodu i narodu, Później sam bardzo prędko musiałem brać się do owej polskiej akcji ratowniczej, gdy najpierw kolejne wojny trzebiły spuściznę minionego czasu a potem rewolucyjne przemiany rozbijały i unicestwiały środowiska, przez które zostałem ukształtowany: wielkopolskie ziemiaństwo ze strony ojca, a mieszczaństwo warszawskie po stronie matki. Patrząc na…
-
Szlakiem Cmentarzy Ewangelickich i nieczynnej wąskotorówki – Puszcza Kampinoska.
W tamtym roku w Dzień Zaduszny odwiedziłam Cmentarze Ewangelickie znajdujące się w Puszczy Kampinoskiej. Myślę, że jeden z najciekawszych znajduje się w Wilkowie nad Wisłą. Groby były wysprzątane, na niektórych paliły się znicze. To taki żywy, namacalny znak, że ktoś o tych ludziach jednak ciągle jeszcze pamięta. Ale już te inne np. w Secyminie Nowym były zaniedbane i zapomniane. Mieszkańcy nie wiedzieli nawet nic o ich istnieniu. Wyszukując informacje na temat Olędrów (Mennonitów) natknęłam się na określenie „Bobry Pana Boga”. W Polsce nie brakowało przecież terenów zalewowych, czego przykładem są Żuławy. Polscy rolnicy mieli problem z uprawą tych terenów, zdecydowali się zezwolić na osadnictwo przybyszów w Niderlandów czy Fryzji. Tak…
-
Na Pietrynie czuć już Magię Świąt ! Jarmark Bożonarodzeniowy na Piotrkowskiej w Łodzi.
Święta Bożego Narodzenia zbliżają się wielkimi krokami! Pandemia daje się wszystkim nieźle we znaki. Ostatnio jadąc do pracy słuchałam wywiadu z panią psycholog, która zalecała, żeby w tym roku wcześniej ubrać choinkę, ma to pozytywnie wpłynąć na Nasze samopoczucie. Wszystko wskazuje na to, że Święta w tym roku spędzimy zupełnie inaczej niż zazwyczaj. Codziennie słyszymy nowe ograniczenia wprowadzane przez rząd. A święta to przecież pachnąca choinka, Mikołaj, 12 potraw na stole, pierwsza gwiazdka a przede wszystkim Rodzina. Czym wobec tego jest tradycja ? „Pytasz dlaczego? No, bo tradycją nazwać niczego nie możesz. I nie możesz uchwałą specjalną zarządzić, ani jej ustanowić. Kto inaczej sądzi, świeci jak zgasła świeczka na słonecznym dworzu! Tradycja to dąb,…
-
Pałac Tarłów w Podzamczu Piekoszowskim i ukryty skarb konfederatów.
„Pomiędzy Kielcami a Chęcinami, w ślicznej jak wiadomo okolicy krakowskiej, leży wieś, niezawodnie od uroczego swego położenia, Piękoszew zwana. Jest to odwieczna siedziba znakomitej w historyj dawnej Polski rodziny Tarłów herbu Topór, co się pisali niegdyś ze Szczekarzowic Zaklikami, które to ostatnie miano, jeżeli mamy dać wiarę Niesieckiemu, było imieniem, które wielu dawnych Polaków na chrzcie świętym przybierało. W tej wsi znajduje się dotąd mieszkalny zamek, architekturą swoją świadczący iż wystawiony został w XVII wieku. Ma on, podobnie jak zamek biskupów w Kielcach, cztery narożne baszty, różni się jednakże dachem pojedynczym, na dwie kondygnacje wzniesionym i mniejszą w szczegółach budowniczych okazałością. Wewnątrz zresztą dużo już stracił ze swego wspaniałego urządzenia…
-
Zamość najładniejsza wioska w Puszczy Kampinoskiej.
Są takie miejsca w Puszczy Kampinoskiej, do których można wracać w nieskończoność. Taka właśnie jest Zamość, ta skromna, prawie wyludniona już wioska znajdujące się w samy sercu Puszczy Kampinoskiej, tuż nieopodal Górek. Mieszkają jeszcze tam ludzie, ale jest ich już coraz mniej, coraz więcej gospodarstw wykupił Park. Łąki, pastwiska, pola uprawne powoli zamieniają się w las. Puszcza upomniała się o swoje. To właśnie tu, w tej malowniczej wiosce znajdziemy jeszcze ostatnie ślady po rolniczej przeszłości Puszczy Kampinoskiej – zdziczałe sady, zrujnowane budynki, piwniczki (ziemianki) w których kiedyś ludzie przetrzymywali zapasy na zimę a teraz służą za zimowisko dla nietoperzy. Czasami mam takie wrażenie, że ta maleńka wioska ciągle walczy o…
-
Tam gdzie koń w zebrę się zamienia -„Podlaskie Muzeum Kultury Ludowej” w Wasilkowie.
Za siedmioma górami, za siedmioma lasami a tak naprawdę zaledwie 2 kilometry od Białegostoku jest magiczna kraina. Wystarczy, że przekroczysz jej wrota a staniesz się znów małym dzieckiem. Na straży tej cudownej krainy stoi drewniany wiatrak, tak zwany koźlak. Ten staruszek powołany został do „życia” w 1863 w miejscowości Płonka-Matyski koło Łap. Do Rzędzian został przeniesiony w 1954 roku, gdzie jeszcze przez kilka lat służył mieszkańcom okolicy. W 1986 roku trafił do skansenu. Mam wrażeni, że coś do mnie mówi, coś mruczy pod nosem, zaprasza do środka. W Podlaskim Muzeum Kultury Ludowej stoją trzy drewniane młyny wietrzne. Każdy z nich jest inny. Różnią się od siebie przede wszystkim mechanizmami, które…
-
Olszowieckie Błoto – piękne, podmokłe łąki w Puszczy Kampinoskiej.
Puszcza Kampinoska swoją nazwę wzięła od miejscowości Kampinos, prze wiele lat dociekano jakie jest źródło tego słowa. Pierwotnie bowiem Kampinos nosił nazwę Białe Miasto i ta nazwa idealnie oddawała klimat, charakter, położenie tego miejsca . Białe miasto położone było bowiem pomiędzy wydmami, które dawniej ludzie nazywali białymi górami oraz między bielami. A bielami ludzie nazywali bagna. Wywodziło to się stąd, że obserwując przyrodę przez cały rok, zauważyli, że zimą oczywiście przykryte są bagna śniegiem, latem bielą się na nich pnie brzóz, jesienią spowite są białymi mgłami, natomiast wiosną płaskie łąki przykryte były śnieżno-białym kobiercem kwitnącej rzeżuchy łąkowej, natomiast na torfowiskach wysokich bieliły się owocujące wełnianki. Dwa słynne kampinoskie żywioły to…
-
„Wyspa Diabła”- ja mówię na nią „Kanaryjska Księżniczka”. Co warto zobaczyć na Lanzarote.
Prawdziwa perełka zrodzona z ognia i wody. Wyspa, która powstała dzięki aktywności wulkanów, ale też wulkany były przekleństwem jej mieszkańców. Najbardziej wulkaniczna część wyspy Park Narodowy Timanfaya to jeden z najsłynniejszych parków narodowych w całej Hiszpanii. Jego symbolem jest diabeł, ponieważ kiedyś z wnętrza ziemi tryskały tu diabelskie jęzory ognia. Przez środek parku narodowego, przez samo jego serce wiedzie jedna jedyna droga, po niej poruszają się autobusy z turystami, nie wolno poruszać się po niej samodzielnie. Blisko 50 km2 prawdziwej ziemi ognia, kilkadziesiąt wulkanów, które w osiemnastym wieku przez 6 lat zalały prawie cała wyspę skorupą czarnej lawy. Wulkany już nie wybuchają tutaj, ale pod ziemią czai się wrzątek. „Pierwszego…
-
Kampinoski Park Narodowy – szlakiem legend w krainie króla węży.
Dzisiejsza wyprawa po Puszczy Kampinoskiej będzie nietypowa, przeplatana radością i smutkiem. Zupełnie tak jak to bywa w życiu, jest dobro wiec musi istnieć i zło, jest radość i jest smutek, człowiek całe życie stara się łapać tak bardzo ulotne chwile szczęścia. Bywają też takie dni, kiedy trzeba się zatrzymać, pomyśleć, powspominać i „wyruszyć” w podróż, otworzyć wrota do krainy baśni i legend. Trasa: Cmentarz Palmiry – „Pomnik Jerzyków”- Posada Sieraków – Kamień Witolda Płapisa – Kamień Zboińskiego – Dziekanów Leśny Cmentarz Kolonistów – Sadowa – Mogilny Mostek – Cmentarz Palmiry. „Łatwiej jest mówić o Polsce, trudniej dla niej pracować, jeszcze trudniej umrzeć, a najtrudniej cierpieć …” Te słowa widnieją przy…