-
Osada Wierszalin – niedoszła stolica świata.
O Eliaszu Klimowiczu czytałam sporo, oglądałam filmy, ale najbardziej lubię jak o Ilji opowiada „Moja Cela”. Cela prowadzi fantastyczną stronę: Krynki – historia, miejsca, ludzie. Uwielbiam słuchać jej opowieści, Cela, jest dociekliwa, nie napisze nic czego wcześniej dokładnie nie sprawdziła – prawdziwa skarbnica wiedzy, wiedzy i pasji. Czy Eliasz Klimowicz naprawdę był prorokiem? Tego nie wiem, wiem, że takie historie, z odrobiną magii łatwiej się sprzedają. Ludzie lubią czytać teksty o niesamowitych miejscach, o duchach, czarach i magii. Ja jestem osobą, która wszystko analizuje i sprawdza. Swoje poszukiwania rozpoczęłam w maleńkiej wiosce, ukrytej pośród wysokich drzew, prawie na „końcu świata, w wiosce, która dzięki Eliaszowi Klimowiczowi ma swoją historię i…
-
„Morowe Baby”, drewniane cerkwiska, czas zatrzymany w zegarach słonecznych – kawałek Podlasia, którego zapewne nie znacie.
Przygodę z Podlasiem rozpoczęłam od Krainy Otwartych Okiennic, nocowałam wtedy u Pana Leszka i u Pani Lidii Długołęckich w Ecosoce. Jeszcze do dziś pamiętam smak naleśników i babki ziemniaczanej jaką przyrządzała Pani Lidia. To byli wspaniali ludzie, pełni ciepła i życzliwości i to właśnie Oni sprawili, że zakochałam się w Podlasiu bez pamięci. Najbardziej lubię okolica Bielska Podlaskiego i Hajnówki ja nazywam je „Drewnianym Podlasiem” to właśnie tam pełno jest kolorowych cerkwi, które dosłownie wyrastają z ziemi. Najpiękniej szumią łąki w okolicach Kaniuk, mieszka też tam wspaniały człowiek – rzeźbiarz ludowy Włodzimierz Naumiuk. Z kolei Ziemia Sokólska to dla mnie „Kraina Magii”, odnajdziemy tam świątynie z półksiężycem, zapomniane wiatraki i…
-
Sokólszczyzna – najmniej doceniany region Podlasia.
W Białousach na plantacji borówek stoi drewniany „Holender” – wiatrak „staruszek” pochodzi z 1880 roku. Nim przywędrował tu kilkakrotnie był przenoszony. Wybudowany został w Krukowszczyźnie, skąd został przeniesiony do Długiego Ługu, by w końcu w 1937 roku trafić na stałe do Białous. Profesor Jan Święch (najwybitniejszy specjalista w dziedzinie wiatraków) uważa, że wprawdzie cieśla powołuje wiatrak do życia ale to młynarz nadaje mu charakter. „Najważniejszym momentem było budzenie do życia. Do wiatraka wchodził cieśla z młynarzem i pokazywał mu, jak działają poszczególne mechanizmy. Ta inicjacja kończyła się poświęceniem i nadaniem imienia”. Ziemia Sokólska to kraina wiatraków, które niestety powoli odchodzą w zapomnienie. Dlaczego właśnie tu budowano wiatraki? Przede wszystkim ze…
-
Cerkiew Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Rogaczach – „Niebieskie Podlasie”.
Rogacze to maleńka miejscowość położona zaledwie 8 kilometrów od Milejczyc. Uwielbiam takie maleńkie wioski położone na końcu świata, ale nie zapomniane przez Boga. W takich miejscach mam wrażenie, że czas się zatrzymał, że już tak nie gna. Jak tu dotarłam dochodziła osiemnasta, miałam wrażenie, że jestem tylko ja i ta niebieska cerkiew, która wyrosła tu spod ziemi. Ostatnie promienie zmęczonego już słońca ogrzewały budzącą się po zimie ziemię. Wiosna na Podlasiu jeszcze dobrze się nie obudziła. Nie czuć było zapachu ziemi, nie śpiewały ptaki, tylko ta cisza i ja. Historia Parafii Prawosławnej p.w. Narodzenia N.M.P. w Rogaczach. Pierwsza nazwa miejscowości brzmiała Rohacze i od 1513 roku miejscowość ta weszła w…
-
Podlasie – 20 nieoczywistych miejsc, które koniecznie trzeba zobaczyć.
Bezkresne pola, szumiące łąki, drewniane krzyże, które od ciężaru ludzkich trosk chylą się ku ziemi, kolorowe cerkwiska wyrastające z ziemi, wiatraki o których świat stara się zapomnieć i niebieskie koniczynki – tak właśnie zapamiętałam Podlasie. Zapraszam na wirtualny spacer w miejsca mniej znane na Podlasiu, które skradły moje serce. Co warto zobaczyć na Podlasiu ? Mniej znane atrakcje regionu. 1. Zielona Willa i Matka Boska różami pachnąca – Różanystok. Krzywy Stok, tak pierwotnie nazywał się Różanystok, to nieduża miejscowość położona na Podlasiu, niecałe 60 kilometrów od Białegostoku i 26 kilometrów od Sokółki, kiedyś był to majątek Tyszkiewiczów. Maleńka wioska, w której dzieją się wielkie rzeczy, a wszystko to za sprawą…
-
Wzgórza mają oczy, czyli opowieść o pogańskim Podlasiu
Podlasie to kraina magii, dawnych wierzeń, miejsce gdzie rzeczywistość dotyka zaświatów. To tu odnajdziemy ostatnie sokólskie wiatraki i tajemnicze cmentarzyska. Przed nastaniem chrześcijaństwa na tutejszych ziemiach prawdziwym utrapieniem były diabły, czarownice i demony. Ludzie najbardziej bali się Południcy i Morowej Dziewicy. Kim były ? Południca to kobieta o żelaznych zębach według wierzeń słowiańskich była strasznym demonem, który polował latem na tych którzy w samo południe przebywali w polu. Południcami stawały się kobiety, które zmarły zaraz po ślubie. Swoje ofiary okaleczały sierpem, dusiły w polu, zdarzało się, że porywały też dzieci. Ludzie prawdopodobnie nazywali w ten sposób udar słoneczny. Morową Dziewicą (Morową Babą) nazywano bardzo chudą kobietę, która samotnie przemierzała świat.…
-
W krainie Bugu – Mielnik ciekawe miejsca, atrakcje.
Nadbużańska perełka – Mielnik, jeden z najstarszych historycznych grodów na Podlasiu swoją nazwę wziął od istniejących tu młynów lub, co bardziej prawdopodobne od ruskiego słowa miel – kreda; jej pokłady znajdują się w Mielniku i okolicy. Mielnik ma bardzo bogatą przeszłość histeryczną, do rozbiorów Polski był stolicą jednej z trzech ziem województwa podlaskiego (drohicka, bielska, mielnicka). Książęta mazowieccy mieli tu zamek, który został zburzony w 1241 roku przez Tatarów. Później został on odbudowany. Szlachta ziemi mielnickiej odbywała tutaj swoje sejmiki, odbywały się sądy ziemskie i grodzkie. W 1501 roku kiedy Podlasie wraz z Mielnikiem należało do Litwy, Aleksander Jagiellończyk udając się z Litwy do Krakowa zatrzymał się w Mielniku i…
-
Orla Орля dawne żydowskie miasteczko. Kulturowy tygiel Podlasia.
Pierwszy raz Orlę odwiedziłam na początku października, słońce już prawie całkowicie zaszło za chmury, a ja tak bardzo chciałam zobaczyć słynną synagogę. Telefon ciągle się wieszał a w wyszukiwarce w podpowiedziach tylko Orla szeptucha. Czytając o szeptuchach i podlaskiej magii, wyobrażałam sobie Orlę jako maleńką wioskę ze starymi drewnianymi domkami, chylącymi się ku ziemi. Sama nie wiem czemu. Może chciałam przenieść się do krainy magii, do czasów kiedy to znachorzy leczyli ludzi. Do czasów kiedy na ludzkie troski i choroby najlepszym lekiem była modlitwa i mieszanka ziół. Tego nie wiem. Komórka prawie rozładowała mi się do zera a ładowarka samochodowa przestałą działać. Przy samym wjeździe do Orli jadąc od strony…
-
Samogród – „Tu leżą grzesznicy Kazimierz y Zuzanna”.
Na niewielkim wzniesieniu za cerkiewnym murem otoczona starymi lipami stoi pomalowana na brązowo cerkiew. Z drogi ciężko ją dostrzec, nie łatwo też tu trafić, cerkiew usytuowana jest około 250 metrów na południe od drogi Babiki – Suchinicze, z dala od zabudowań. Obok cerkwi wśród drzew spoczywa otoczony metalowym płotkiem tajemniczy pomnik, na którym widnieje napis: Tu leżą grzesznicyKazimierz y ZuzannaKanimierow-Wiszczyńscy.Proszą o modlitwy.Rok zejścia 1733 D.27. Juliisamey 1722 D.8. 7-bris Płyta jest nowa, niedawno została wymieniona, na starej u dołu widniał charakterystyczny motyw trupiej czaszki ze skrzyżowanymi piszczelami. Według miejscowego batiuszki tu spoczywają fundatorzy cerkwi. Wspomina on legendę, o człowieku, który zbłądził w pobliskim lesie, przysiągł sobie, że jeśli ktoś go…
-
Szczyty-Dzięciołowo maleńka wioska „wielkich ludzi”.
Szczyty-Dzięciołowo to maleńka wioska położona zaledwie 6 km na północ od Orli i 12 km na wschód od Bielska Podlaskiego. Na samym jej końcu, na niewielkim pagórku w sąsiedztwie prawosławnej cerkwi stoi przepiękna rzeźba św. Jana Nepomucena. Święty, którego nazwisko mam zawsze problem wymówić uważany jest za patrona mostów, opiekuna życia rodzinnego, orędownika dobrej spowiedzi, sławy i honoru. Według tradycji ludowej był świętym, który chronił pola i zasiewy przed powodzią, ale również i suszą. Dlatego figury św. Jana Nepomucena można spotkać jeszcze dzisiaj przy drogach w sąsiedztwie mostów, rzek, ale również na placach publicznych i kościelnych oraz na skrzyżowaniach dróg. Choć kult świętego znany jest na całym świecie, niektórzy wciąż…