-
Dubicze Cerkiewne niebie(/ań)ska wieś – w poszukiwaniu trójlistnej koniczyny.
Południowa część Białostocczyzny to kraina kolorowych cerkwi, drewnianych domów i przydrożnych krzyży. Najwięcej jest ich w okolicach Bielska Podlaskiego i Hajnówki. Cerkwie niebieskie, granatowe, szafirowe a także zielone i brązowe dosłownie wyrastają tu z ziemi. Jeśli cerkiew jest poświęcona Matce Boskiej lub Archaniołowi Michałowi to ma kolor niebieski, kolor zielony jest związany z Duchem Świętym, a brązowy poświęcony jest męczennikom. Niebieski to kolor nieba to również symbol nadziei i tajemnica bytu. Dubicze Cerkiewne leżą zaledwie 13 km na południowy zachód od Hajnówki. We wsi znajdują się cztery ulice: Główna, Parkowa, Osiedlowa i Leśna. Zwyczajowo Dubicze dzielą się na trzy części: Krynyczyna, Seło i Turki. Mówi się, że wieś została założona…
-
Saki – jedna z najpiękniejszych cerkwi na Podlasiu.
Na samym końcu wsi, na wzgórzu porośniętym sosnowym lasem stoi jedna z najpiękniejszych podlaskich cerkwi. U podnóża znajduje się źródło – studnia, około stu metrów z prawej strony płynie strumyk, którego brzegi porosły olszyną. Cisza, słychać tylko odgłosy drzew, ostatnie promienie słońca delikatnie wędrują po starych kamiennych krzyżach. Na myśl przychodzi mi święta Góra Grabarka – „Wzgórze Pokutników”. Z miejscem tym wiąże się legend, którą z pokolenia na pokolenia przekazywali sobie mieszkańcy wsi. Otóż w czasie najazdu tatarskiego jeden z mieszkańców został wzięty w jasyr. Pracował w piekarni i wielokrotnie posługiwał się drewnianą deską, którą osłaniał otwór pieca. Okazało się, że deską była ikona św. Dymitra Sołuńskiego. Ta profanacja była…
-
Milejczyce – świątynie trzech wyznań. Zaprzeczenie polskiego antysemityzmu.
Dawny kurort letniskowy, a dziś trochę zapomniane Milejczyce leżą 15 km na południowy zachód od Kleszczel. Milejczyce w XVI w. stanowiły ważny węzeł komunikacyjny na trakcie Mielnik – Bielsk Podlaski. 14 maja 1516 roku Milejczyce otrzymały miejskie prawo magdeburskie z rąk króla Polski Zygmunta I Starego, który kazał tu zbudować stację królewską, argumentując: ”otrzymania dobrego stanu dla zatrzymania się w połowie drogi między Mielnikiem a Bielskiem Podlaskim.” W czasie potopu szwedzkiego miasto zostało doszczętnie zniszczone. Od tego momentu miejscowość coraz bardziej traciła na znaczeniu, aż wreszcie utraciła swoją pozycję. Po I wojnie światowej Milejczyce straciły prawa miejskie i już ich nie odzyskały. W okresie międzywojennym miejscowość zyskała status miejscowości letniskowej.…
-
Różanystok – „Zielona Willa” i Matka Boska różami pachnąca.
W ciągu zaledwie tygodnia w Różanymstoku pożółkły liście i przyszła jesień. Byłam tu tydzień temu i było jeszcze zielono. Na wiosnę pięknie pachnie tu jaśminem i stokrotkami, później wszędzie roznosi się słodki zapach lipy, kwitną lilie. Początek jesieni a jeszcze pięknie kwitną róże. Krzywy Stok, tak pierwotnie nazywał się Różanystok, to nieduża miejscowość położona na Podlasiu, niecałe 60 kilometrów od Białegostoku i 26 kilometrów od Sokółki, kiedyś majątek Tyszkiewiczów. Maleńka wioska, w której dzieją się wielkie rzeczy, a wszystko to za sprawą cudownego obrazu i odrobiny ludzkiej wiary. Otóż wszystko rozpoczęło się w roku 1652, kiedy to Szczęsny i Eufrozyna Tyszkiewiczowie przywieźli do swej rezydencji w Krzywym Stoku, namalowany w Grodnie obraz Matki Bożej. Namalował go…
-
Biebrza – bagna wciągają po uszy. Weekend na Podlasiu.
Często się słyszy, że bagna wciągają, czy Biebrzańskie Bagna wciągają, tego nie wiem, ale uzależniają na pewno. Kto raz pojedzie nad Biebrzę to będzie za nią tęsknił. Najbardziej Biebrzański Park Narodowy ukochali ornitolodzy, miłośnicy przyrody i oczywiście fotografowie. Biebrza jest idealna dla turystów szukających ciszy i spokoju tyle, że „biebrzniętych”. Biebrzański mokradła, nie są niebezpieczne, trudno się tu utopić. Za to wyjątkowo łatwo można stracić orientację. Są miejsca, gdzie w promieniu kilku kilometrów nie mieszka nikt. Jest tylko rzeka i piękne krajobrazy nienaruszone przez człowieka. Wyjątkowo pięknie jest tu wiosną, na początku marca przylatują żurawie, po nich skowronki, kaczki a jak przylecą bociany to już wiadomo, że przyszła wiosna. Przepięknie…
-
Polany – Olchowiec wędrówka śladami Łemków. Beskid Niski.
Beskid Niski, rozpostarty między Beskidem Sądeckim a Bieszczadami, to jeden z najdzikszych zakątków Polski. Próżno tu szukać wysokich szczytów, za to pięknych widoków z cerkwiami w tle nie brakuje. Przez wieki tereny te zamieszkiwali Łemkowie. Ślady ich kultury można podziwiać do dziś. Ten kamienny mostek wypatrzyłam w przewodniku, od razu wiedziałam, że muszę go zobaczyć. Dziś świeciło piękne słońce. W trakcie tygodniowego pobytu trafił się Nam jeden dzień z „oknem pogodowym” – jeden dzień, kiedy nie padało. W stu procentach zgadzam się z twierdzeniem, że Beskid Niski to najmniej zadeptane góry w Polsce. W trakcie całego spaceru nie spotkaliśmy nikogo, tylko słońce, przyroda, zwierzęta i My – pełnia szczęścia. Wyprawa…
-
Śladami nieistniejących łemkowskich wsi – Beskid Niski.
Jak opisać świat w którym nie ma już ludzi ? Nie ma już nawet osieroconych po nich rzeczy. Kiedyś stały tu domy, czuć było zapach nafty i palonego w kominku drzewa. Na łące pasły się krowy, bawiły się dzieci, w powietrzu unosił się zapach pieczonych jabłek. Co dziś zostało po ludziach, którzy tu żyli ? Kilka starych drzew owocowych, przydrożne krzyże i mały cmentarz. Pozostał osierocony świat i porzucone groby ojców. Dawny i nowy świat Łemków. Łemkowie, w przeszłości zwani też Rusnakami, to dawna ludność Beskidu Niskiego oraz jego wschodnich i zachodnich obrzeży. Tworzyli oni grupę etnograficzną o wyrazistej, odrębnej kulturze i dialekcie, stanowiąc wraz z Rusinami Spisza najdalej wysunięty…
-
Toruń – spacer z głową w chmurach. Ciekawe miejsca, atrakcje.
Piernikami pachną święta, piernikami i choinką – i dokładnie tak wyobrażałam sobie, że pachnie Toruń. W Toruniu wstał nieśmiało nowy dzień, dworzec Toruń – Miasto raczej odstrasza niż zachęca, piękne poranne promienie słońca starają się zrekompensować kiepski widok, zapach podkładów kolejowych i opuszczonej poczekalni. Pociąg IC z Nowego Dworu Mazowieckiego do Torunia miał zaledwie 15 minut opóźnienia, jechał prawie 3 godziny – ostatnio polubiłam wycieczki pociągiem, mogę w spokoju poczytać. Z dworca na Stare Miasto jest bardzo blisko, dosłownie kilka kroków. Toruń wydaje się być jeszcze senny, Lenkiewicz – najlepsza lodziarnia w mieście jest już otwarta, zamawiam lody o smaku piernika. Patrzę na miasto, widzę jak budzi się do życia,…
-
Kamienne krzyże bruśnieńskie – największy skarb Roztocza Wschodniego.
Kapliczki i krzyże przydrożne są nieodłączną częścią polskiego krajobrazu. Stoją w polach, w lasach, na rozstajach dróg, strażnicy ludzkich historii. Każdy przydrożny krzyż ma własną historię i swojego fundatora. Stawiane były w dowód wdzięczności za doznane łaski i dla upamiętnienia ważnych wydarzeń w życiu majętnego fundatora. Wznoszono je też w określonej intencji, prosząc o łaskę Boga. Miały chronić przed chorobą, pożarem i powodzią. Powstawały przeważnie w wieku XIX – w latach wojen, głodów i epidemii, które co jakiś czas dziesiątkowały ludność. Nie lokalizowano ich w miejscach przypadkowych – najczęściej na rozstajach dróg, przy dawnych szlakach drogowych. Obok krzyży i kapliczek sadzono drzewa. Ksiądz Jan Twardowski w jednym ze swoich utworów powiedział:…
-
Cerkiew w Radrużu – tylko tu słychać anielski śpiew.
Radruż to mała wioska na końcu świata, gdzieś pomiędzy Roztoczem a Podkarpaciem, tuż przy granicy z Ukrainą. O takich miejscach zwykło się mówić, że są zapomniane przez Boga. Samotna cerkiew na wzgórzu otoczona murem z białego kamienia, okryta cieniem drzew wydaje się być trochę tajemnicza. Zza muru widać jedynie dachy świątyni i dzwonnice. Już po przekroczeniu bramy odczuwalna jest zmiana atmosfery. To miejsce ma swojego ducha opiekuńczego, wymusza na zwiedzających skupienie i zadumę. Milkną głosy, oglądających ogarnia dziwny spokój. Drewnianą konstrukcję podziwia się raczej w ciszy, rozmawia się szeptem. To dziwne, bo przecież świątynia od dawna nie jest obiektem kultu. Uwagę przyciągają misternie połączone jodłowe bale, drewniane konstrukcje. W cieniu…